„Przyznanie zatem tego rodzaju kompetencji stronie rządowej, będącej aktywnym uczestnikiem prowadzonych na jej forum prac i głównym adresatem prezentowanego przez nią stanowiska, może prowadzić do naruszenia zasady równości i równowagi pomiędzy uczestnikami dialogu społecznego” – argumentuje RPO.
„Wątpliwości Rzecznika budzą także powody, dla których premier może odwołać członka Rady. Zgodnie z nowelizacją może to zrobić w przypadku utraty zaufania związanego z informacją dotyczącą pracy, współpracy lub pełnienia służby w organach bezpieczeństwa PRL. Dotychczas tylko niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne pozbawiało daną osobę możliwości pełnienia funkcji publicznej” – pisze w opinii.
Opinia jest dostępna tutaj.
Rzecznik wystosował w tej sprawie pismo do Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Marleny Maląg, które jest dostępne tutaj.