Kolejne przepisy, które komplikują funkcjonowanie szpitali

Na wczorajszym posiedzeniu doraźnego Zespołu problemowego ds. ochrony zdrowia, funkcjonującego w ramach RDS dyskutowany był projekt ustawy o modernizacji i poprawie efektywności szpitalnictwa.

Stanowisko w imieniu Pracodawców RP przedstawił Andrzej Mądrala, członek Rady Pracodawców RP. Podkreślił, że polski system ochrony zdrowia przechodzi jedną z najtrudniejszych prób ostatnich lat i mamy problem z taką organizacją opieki zdrowotnej, aby była ona dostępna na każdym poziomie i nakierowana na utrzymanie społeczeństwa w zdrowiu a nie w chorobie oraz gwarantowała jakość i innowacyjność.

Pracodawcy RP zwrócili uwagę, iż system opieki zdrowotnej wymaga od lat, a zwłaszcza dzisiaj, nadzwyczajnego potraktowania, a celem przygotowanych rozwiązań powinna być poprawa sytuacji ekonomicznej i zarządczej szpitali, a tym samym zapewnienie bezpieczeństwa ich funkcjonowania. Natomiast przygotowany w zaproponowanym kształcie projekt nie zapewnia takich możliwości. Projekt ustawy o modernizacji i poprawie efektywności szpitalnictwa całkowicie rozminął się z wcześniejszymi założeniami i oczekiwaniami. Mamy wrażenie, że to niestety kolejne przepisy, które ograniczają i nakazują. Zabrakło dobrowolności i pilotażu, o co Pracodawcy RP wnosili wielokrotnie. Nie do przyjęcia, w ocenie Pracodawców RP, są propozycje wprowadzające nowe wymogi dla kierujących szpitalami – to działanie niezwykle demotywujące aktualne kierownictwo każdego szpitala i niesprawiedliwie trakujące uczelnie realizujące studia MBA.

Najtrudniej niestety zaakceptować jest pomysł oddłużenia szpitali, częściowo kosztem prywatnych przedsiębiorstw, które dostarczają usługi, produkty, sprzęty, leki itp. do szpitali, poprzez redukcję/umorzenie zadłużenia w procesie restrukturyzacji albo w skrajnych przypadkach poprzez likwidację. Zaproponowane przepisy nakazujące NFZ sfinansowanie działań naprawczych w danym podmiocie są nie do zrealizowania, ponieważ w projekcie nie zawarto żadnych mechanizmów łączących proces naprawczo-rozwojowy z finansowaniem przez NFZ świadczeń. Ponadto z żadnych przepisów nie wynika, by nakłady na szpitalnictwo miały wzrosnąć. – Do tego projekt ustawy zakłada wprowadzenie do szpitali ministerialnego zarządcy, który miałby podejmować decyzje o losach danego podmiotu - niestety w projekcie nie ma przepisu, który w takiej sytuacji zdejmowałby z zarządu szpitala odpowiedzialność finansową – mówi Andrzej Mądrala.

W opinii Pracodawców RP autorzy projektu powinni rozważyć, aby nakłady finansowe przewidziane na stworzenie nowej Agencji Rozwoju Szpitalnictwa mogły zostać przeznaczone na oddłużanie szpitali. Podmioty lecznicze nie mogą ciągle zaczynać na nowo, wszyscy wciąż zapominają o tym, iż brak ciągłości w systemie opieki zdrowotnej jest potężnym problemem, ponieważ zaburza jego organizację, kondycję finansową podmiotów leczniczych, jak również wpływa niestety na to, co najważniejsze – czyli przekłada się na dostępność do świadczeń opieki zdrowotnej. Biorąc pod uwagę ilość przygotowanych projektów aktów prawnych regulujących lecznictwo szpitalne w Polsce można pokusić się o stwierdzenie, iż te rozwiązania nie budują po stronie pacjentów, ani podmiotów leczniczych poczucia stabilności i przejrzystości prawa a przede wszystkim bezpieczeństwa pacjentów.

***

Stanowisko Pracodawców RP w sprawie projektu jest dostępne tutaj.