Zrównoważony rozwój to jeden z kluczowych elementów strategii PKN ORLEN. Stanisław Barański, dyrektor Biura Zrównoważonego Rozwoju i Transformacji Energetycznej PKN ORLEN wyjaśnił nam, jakie wyzwania czekają firmy na drodze do wdrożenia ESG
— Zrównoważony rozwój się opłaca — ocenił i dodał, że w przypadku spółek energetycznych to nie jest puste hasło, Przed polskimi firmami stoi szereg wyzwań związanych z ESG. Jak taką strategię wprowadzają polskie przedsiębiorstwa? Na XV Europejskim Kongresie Gospodarczym wyjaśnił nam to Stanisław Barański, dyrektor Biura Zrównoważonego Rozwoju i Transformacji Energetycznej PKN ORLEN.
— Te wyzwania można podzielić na dwa obszary. Po pierwsze to są wyzwania biznesowe i finansowe, które istniały wcześniej. Po drugie, to są wyzwania regulacyjne, które sprowadzają się do trzech takich kluczowych rozwiązań regulacyjnych, kaskadowanych, z poziomu Unii Europejskiej. I to jest z jednej strony rozporządzenie o działalności technologicznej. Z drugiej strony, to dwie dyrektywy. Dyrektywa CSRD i dyrektywa CSDD. To jest taki trójpakiet konkretnych wymogów regulacyjnych, które stopniowo od tych największych firm, do coraz mniejszych, są narzucane na podmioty działające na rynkach europejskich — wyjaśnił dyrektor Barański.
Jak dodał, istota tych regulacji jest taka, żeby w sposób porównywalny między sobą i w sposób ilościowy opisać swoje działanie w zakresie zrównoważonego rozwoju.
— Moglibyśmy długo definiować pojęcie zrównoważonego rozwoju, ale założenie jest takie, żeby to, co spółki deklarują w zakresie zrównoważonego rozwoju, dało się opisać językiem, w cudzysłowie, matematycznym i porównać między sobą. Wyzwania z tym związane są takie, że spółki, które tego dotąd nie robiły, a nawet te, które robiły, muszą się dostosować do nowego standardu i spełnić dosyć restrykcyjne wymagania. Oczywiście założenia tych regulacji są takie, że one są implementowane etapami, ale, tak czy siak, to wymaga jakiegoś wysiłku organizacyjnego, żeby do tych nowych wymogów się dostosować — powiedział nasz rozmówca.
Dyrektor Barański ocenił, że najłatwiej opowiadać o tej transformacji w Europie w wymiarze energetycznym i w wymiarze środowiskowym.
— Ja traktuję te regulacje, jako odpowiedź na oczekiwania sektora finansowego biznesowego, który pyta już o kwestie związane ze zrównoważonym rozwojem od kilku lat, ale doszedł pewnie do takiego przekonania, że odpowiedzi spółek nie zawsze były wystarczająco konkretne. Jest taki moment, w którym staramy się to uchwycić coraz bardziej konkretnie. I to jest potrzeba, na którą odpowiadają te unijne regulacje — powiedział.
Dyrektor podkreślił też, że wdrożenie ESG jest też po prostu opłacalne.
— Zrównoważony rozwój się opłaca — ocenił i dodał, że w przypadku spółek energetycznych to nie jest puste hasło. — Sektor energetyczny jest o tyle fajnym przykładem na zrozumienie zrównoważonego rozwoju, że bardzo bezpośrednio i jasno widać, o co chodzi w zrównoważonym rozwoju — dodał.
Przykładem jest energetyka węglowa. Jak wyjaśnił dyrektor, z jednej strony bardzo wyraźnie widać, że chodzi o ograniczanie emisji z energetyki węglowej. Chodzi także o odpowiedzialność środowiskową i odpowiedzialność społeczną. Z drugiej strony widać także aspekt finansowy i biznesowy.
— To znaczy, że musimy w coraz mniejszym stopniu generować energię elektryczną i cieplną z węgla, dlatego że to w długim terminie się po prostu w wymiarze finansowym nie opłaca — podkreślił.
Dyrektor dodał, że PKN ORLEN od kilku lat z powodzeniem zajmuje się zagadnieniem zrównoważonego rozwoju.
— Wydaje mi się, że w 2017 r. opublikowaliśmy pierwszy w Polsce raport na ten temat. Wtedy nazywali długoterminowym rozwojem, a nie zrównoważonym rozwojem. Staraliśmy się też odpowiedzieć na poziomie analitycznym, czym jest ten zrównoważony rozwój. I wydaje mi się, że że dosyć szybko odrobiliśmy tę lekcję. W związku z tym byliśmy w stanie szybko zareagować na oczekiwania rynku. Oczywiście mamy strategię zrównoważonego rozwoju dla Grupy ORLEN, w którą włączamy teraz po dużych fuzjach nowe spółki Grupy Lotos i Grupę PGNIG. Mówiąc szczerze, patrzymy na wszystkie trzy obszary zrównoważonego rozwoju, ale w pierwszym kroku najmocniej koncentrujemy się na obszarze środowiskowym i na naszej strategii dekarbonizacji. Dwa miesiące temu ogłosiliśmy długoterminową strategię Grupy ORLEN, w zaktualizowanej wersji, której istotnym elementem jest właśnie strategia dekarbonizacji, w której postanowiliśmy zwiększyć nasze aspiracje dekarbonizacji do 2030 r. w obszarze naszej bieżącej działalności, ale też w obszarze nowego biznesu, który rozwijamy — podsumował nasz rozmówca.
Cały artykuł dostępny jest tutaj.
