Transformacja przemysłu w kierunki zeroemisyjności będzie niezwykle trudna

- Poza problemami technicznymi, brakuje na poziomie ustawodawczym regulacji, które motywowałyby wdrażanie technologii zeroemisyjnych lub wspierały ich rozwój – mówi Sylwester Jachna, SHEQ Director, Sustainability Officer w Synthos, z którym rozmawiamy o wyzwaniach, jakie niosą za sobą nowe unijne przepisy związane z raportowaniem niefinansowym, czyli ESG.

Piotr Pilewski, redaktor naczelny Kompas ESG: W 2024 r. w życie wszedł obowiązek przygotowywania raportów ESG, ale sama idea zrównoważonego rozwoju obecna jest na rynku od wielu lat. Czy rynek i klienci wymuszali na Synthos zmianę strategii prowadzenia biznesu w kierunku zeroemisyjności?

Sylwester Jachna, SHEQ Director, Sustainability Officer w Synthos: Zdecydowanie tak. Znacznie wcześniej klienci z branży motoryzacyjnej wywierali istotny wpływ na strategię prowadzenia biznesu Synthos. Główny kierunek zmian dotyczył kalkulacji śladu węglowego, określenia jego udziału w produktach Synthos oraz możliwości jego obniżenia.

Kiedy Synthos po raz pierwszy obliczył ślad węglowy i jaki obraz oraz wnioski wyciągnięto z analizy tych danych - także pod kątem analizy bazy surowców, z których korzysta firma?

Wstępne wyliczenia wykonano w 2021 roku. Analiza wykazała (co nie było zaskoczeniem), że największy udział w śladzie węglowym Synthos stanowi CO2 zakresu 3. Główne surowce Synthos to monomery do produkcji tworzyw sztucznych, których źródło pochodzenia to przemysł petrochemiczny oparty na przetwórstwie ropy naftowej.

Czy technologie nadążają w tak złożonym i skomplikowanym przemyśle jak petrochemiczny za oczekiwaniami rynku, klientów i UE związanymi z dążeniem do zeroemisyjności?

Faktem jest, że rozwiązania technologiczne nie nadążają za ustawodawstwem oraz za wymaganiami klientów. Im dalej raportowanie w zakresie 3 śladu węglowego będzie sięgać do przetwórców ropy naftowej, tym trudniej będzie obniżyć ślad węglowy w tej branży ze względu na wysoce energochłonne procesy technologiczne.

Dotyczy to głównie energochłonnych gałęzi przemysłu i podmiotów posiadających własne instalacje spalania paliw, a w przypadku polskiego przemysłu są to nadal paliwa stałe oparte na węglu kamiennym. Dlatego transformacja polskiego przemysłu w kierunki zeroemisyjności będzie niezwykle trudna.

Ze względu na?

Podstawowym problem jest brak dostępnych technologii na skalę przemysłową umożliwiających zmianę paliw kopalnych np. na wodór lub technologii wychwytu dwutlenku węgla.

Poza problemami technicznymi jest jeszcze brak obecnie na poziomie ustawodawczym regulacji, które motywowałyby wdrażanie technologii zeroemisyjnych lub wspierały ich rozwój.

Równie istotnym problem jest kwestia biznesowa, o której nie można zapomnieć. Rynek nie jest gotowy na tak znaczące wzrosty cen produktów zeroemisyjnych.

W ramach raportowania niefinansowego analizowane są także łańcuchy dostaw. Jak Synthos analizuje te łańcuchy i jak w ramach współpracy z kontrahentami dąży do zeroemisyjności?

Synthos analizuje łańcuchy dostaw i identyfikuje główne źródła emisyjności w całym łańcuchu dostaw. Naszą strategią jest nawiązanie ścisłej współpracy z kluczowymi dostawcami monomerów, aby wspólnie opracować plan dochodzenia do zeroemisyjności.

Cały artykuł dostępny jest tutaj.