Transformacja energetyczna w firmach. Inwestorzy poszukują projektów, które uwzględniają zieloną energię

Międzynarodowe kryzysy sprawiły, że ambitne plany transformacji energetycznych w wielu firmach stanęły pod znakiem zapytania. Czy nadal mamy szansę na szybkie wdrożenie zielonych zmian? Na XV Europejskim Kongresie Gospodarczym wyjaśniła nam to Alina Wołoszyn, szef działu Deal Advisory KPMG w Polsce.

— Większość naszych wielkich właścicieli, czy producentów, energii realizuje swoje plany. One są w różnych fazach związane z transformacją energetyczną, czyli odejściem od produkcji energii z węgla. Plany zarówno w obszarze energetyki nuklearnej, zarówno w obszarze energetyki gazowej oraz fotowoltaiki offshore, one się dzieją, oczywiście w różnym tempie i z różną fazą przygotowania — powiedziała nasza rozmówczyni.

Wołoszyn przyznała, że jak na kraj „węglowy”, plan jest ambitny, ale ten trend jest konieczny ze względu na wiek naszych elektrowni opalanych węglem.

— Nie opłaca się ekonomicznie ich remontować czy rozbudowywać, czy transformować, więc one muszą być w określonym czasie zastąpione nowymi źródłami wytwarzania — oceniła.

Polskie firmy energetyczne są bardzo duże. Czy Polski system bankowy jest wystarczająco wydolny, aby obsłużyć duże inwestycje, zapowiadają te przedsiębiorstwa? Nasza rozmówczyni wyjaśniła, że próbowano zrobić wstępne szacunki na kolejne 10 lat.

— To jest ten największy czas, kiedy te wydatki będą spore i ta transformacja musi się wydarzyć. To jest ok. 1 bln zł. To są olbrzymie pieniądze — powiedziała. — Musimy patrzeć szerzej, jeżeli chodzi o źródła finansowania. To nie tylko rynek polski, ale też eurorynek, globalny rynek. Mówimy zarówno o rynku kapitałowym, jak i o rynku dłużnym. Również w części projektów musimy liczyć na wsparcie, w niektórych obszarach, Skarbu Państwa — dodała.

Równolegle do tego transformacji energetycznej trwa proces wdrażania ESG, gdzie również pojawiają się wymogi dotyczące emisyjności. Czy wydłużony proces transformacji energetycznej może obniżyć pozycję polskich firm na rynku międzynarodowym? Nasza rozmówczyni zwróciła uwagę na aspekt regulacyjny, który mówi o wdrażaniu szeroko pojmowanej regulacji ESG. Obok tego pojawia się jeszcze aspekt kosztowy, związany m.in. z certyfikatami. Ich koszty stale rosną.

Alina Wołoszyn zauważyła, że wdrożenie transformacji jest olbrzymim wyzwaniem dla polskich przedsiębiorstw.

— Jest to olbrzymie wyzwanie. Instytucje finansowe, nie tylko banki, a też inwestorzy, rynek kapitałowy, są nastawione na poszukiwanie projektów, które mają znamiona transformacji, są projektami zielonymi. To z czym my się mierzymy to kumulacja tego wszystkiego — powiedziała. — Mierzymy się nie tyle z dostępnością pieniędzy, ale też ze zdolnością przygotowania różnych projektów, które mogą pozyskiwać finansowanie, zarówno w obszarze transformacji energetycznej, jak i ESG — dodała.

Przedsiębiorcom, którzy poszukują finansowania, nasza rozmówczyni zaleciła korzystanie z wiedzy doradców i specjalistów, którzy posiadają odpowiednią wiedzę i kompetencje.

— To ze względu na ilość tych regulacji, zmian, które postępują. Pracuję w firmie doradczej i powiem szczerze, my mamy przypadki, że albo przygotowujemy, albo poprawiamy. Szczerze powiedziawszy, koszt jest taki sam, tylko frustracja jest większa, bo wydaje się, że się coś zrobiło, a jednak to później wymaga poprawy — powiedziała.


Cały artykuł dostępny jest tutaj.