Paliwo wodorowe to przyszłość

Szansa dla rozwoju wodoru jako paliwa jest w Polsce olbrzymia. Widzimy ogromną potrzebę wprowadzenia takiego produktu paliwowego do zasilania niskoemisyjnej mobilności.

W pierwszej kolejności - do wykorzystania w komunikacji miejskiej, a w dalszym etapie - do pojazdów ciężarowych, kolejnictwa i pojazdów prywatnych. Nasze stacje wodorowe będą dostępne dla wszystkich - zapewniał Jakub Lubiński, dyrektor działu technologii wodorowych w PKN ORLEN w trakcie Samorządowego Kongresu Finansowego LocalTrends w Sopocie. Produkcja wodoru, zasilana energią z OZE, w całym swoim procesie zapewnia niskoemisyjność, dlatego wodór do zasilania ogniw paliwowych idealnie wpisuje się w rozwój transportu opartego na rozwiązaniach zeroemisyjnych. Wyzwaniem w rozpowszechnianiu wodoru nie jest na pewno technologia, bo istnieje już metoda produkcji, budowania stacji wodorowych, transportowania i magazynowania paliwa wodorowego, natomiast praktyczną barierą jest jeszcze ograniczona dostępność stacji tankowania wodoru, dlatego też PKN Orlen ma konkretne plany budowy takich obiektów w Polsce. Gospodarka wodorowa jest w początkowej fazie rozwoju, ale są już programy dedykowane wspieraniu tej technologii, z czego skorzystały już pierwsze miasta, m.in. Poznań. Wdrażane technologii zeroemisyjnych opartych na transporcie np. publicznym, zasilanym wodorem, leży głównie w gestiach samorządów, bo potrzebne do jej wdrażania technologie już istnieją i można z nich korzystać.

Cały artykuł dostępny jest tutaj.


***